Loading...
Budowa to nie koncert życzeń, ale też nie samograj. Regularna obecność inwestora na placu budowy pozwala uniknąć wielu błędów i nieporozumień. Marek Zaręba, kierownik i lider DMD, wyjaśnia, dlaczego zaglądanie na budowę to nie fanaberia, a jeden z najlepszych sposobów na kontrolę jakości.
Brak obecności na budowie to prosta droga do kosztownych pomyłek. Nawet krótka wizyta raz na jakiś czas pozwala szybko zauważyć problemy i skorygować je, zanim przerodzą się w poważne wydatki.